Filary damskiej garderoby
Michał Pieróg 18.04.2012, czytano 43 razy, pobrano kod HTML 3 razy, komentarzy 0.Drugą rzeczą, która może stać się bazą wielu stylizacji, będą dobrze skrojone dżinsy. Nie podpowiadamy tu żadnego konkretnego fasonu – dobry będzie ten, w którym czujemy się najlepiej i który podkreśla atuty naszej sylwetki. Na dłuższy żywot mogą liczyć spodnie z ciemnogranatowego denimu bez przetarć. Sezonowe szaleństwa typu hafty czy wytarcia zdradzają rok produkcji spodni znawczyniom mody i szybko mogą zostać uznane za obciach.
Ciemna marynarka i biała koszula – ten duet sprawdzi się zarówno w biurze jak i… na koncercie rockowym. Kluczowy będzie tu dobry fason i minimum ozdobników. Te dwie części garderoby mają stanowić tło dla dodatków, którymi może być zarówno zabytkowa kamea po prababci jak i inspirowany glam rockiem okazały wisior. Do ciemnej marynarki i białej koszuli możemy dodać kwiecistą spódnicę, skórzane rurki albo klasyczną ołówkową spódnicę i każde z tych zestawień się sprawdzi.
Ostatnią rzeczą o której warto wspomnieć, są buty na obcasach. Nie muszą być to wysokie szpilki – te wymagają umiejętności chodzenia w takim obuwiu oraz stawów w odpowiedniej kondycji. Nie chcemy mieć też niczyjej kontuzji na sumieniu! W tym wypadku chodzi o eleganckie buty na obcasach o minimalnej ilości ozdób. Kiedyś za niezbędne w kobiecej garderobie uważano czarne szpilki, dziś jeszcze za takie uważa się te w kolorze nude. Te ostatnie świetnie sprawdzą się przy strojach w jasnych kolorach i wiosennych kreacjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz